Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.

Starowolski). Wszystko to znajdowa³o odbicie w zmienionych formach agitacji- i wyk³adu. Kontynuowano wprawdzie gatunki literackie, jakie s³u¿y³y parenezie od wielu wieków, stosowano jednak nowe chwyty, nowe sposoby literackiego „zachêcania" lub perswazji. Jednym z nich i najbardziej charakterystycznym sta³o siê dzia³anie poprzez zadziwianie i zaskakiwanie czytelnika niezwyk³ymi sposobami prezentacji postaci bohatera w¹tku fabularnego. Motywem czêsto wówczas stosowanym zw³aszcza w hagiografii i biografistyce, by³o pokazywanie ¿ycia w jego wewnêtrznych zmaganiach: jako walki dobrego ze z³em, wewnêtrznego rozdarcia i oscylowania miedzy grzechem a cnot¹, przy czym, rzecz oczywista, zmaganie takie doprowadza³o do zwyciêstwa nad grzechem, a w konsekwencji — do œwiêtoœci. Parenetyka barokowa podjê³a pewne tematy skrystalizowane ju¿ wczeœniej. Wzór senatora np. zaprezentowany przez W. Goœlickiego (De optima senatore, 1568) podjêty zosta³ tak¿e w stuleciu nastêpnym i pod piórem S. H. Lubomirskiego w Rozmowach Artaksesa i Ewandra (1683) znalaz³ now¹ literack¹ realizacjê. Jednoczeœnie za pomoc¹ epickich w¹tków znanych w literaturach europejskich konstytuowano wzory osobowe o charakterze bardziej uniwersalnym. Nale¿a³ do nich wzór „pani mê¿nej" (yirago), podjêty w renesansie przez J. Kochanowskiego: Wzór pañ mê¿nych (wyd. 1585/6), E. Otwinowskiego: Sprawy albo historie znacznych niewiast (1589) czy J. D. Solikowskiego: Lukrecja rzymska i chrzeœcijañska (1570). W baroku wzór ten propagowany by³ w formie schrystianizowanej. Podobnie ma³e formy epickie, przede wszystkim -» bajka, spe³nia³y istotn¹ rolê w propagowaniu idea³ów osobowych. L i t.: W. Bruchnalski, Rozwój twórczoici pisarskiej U. Keja, Kraków 1907; J. Skoczek, Vir borna w pojêciu J. Kochanowskiego, Lwów 1931; S. Kot, Uroki wsi i ¿ycia ziemiañskiego, [w zbiorze:] Ksiêga pami¹tkowa na 75-lecie „Gazety Rolniczej", Warszawa 1937; £. Kurdybacha, Staropolski idea³ wychowawczy, Lwów 1938; L. Winmczuk, Traktaty polityczne Kaspra Siemka, „Meander" 1960 z. 11-12; Wybór pism pedagogicznych Polski doby Odrodzenia, opraæ. J. Skoczek, Wroc³aw 1956; Cz. Hemas, W kalinowym lesie, t. l, Warszawa 1965; J. Ziomek, Gatunki i odmiany prozy renesansu, „Nurt" 1969 nr 2; H. Dzicchciñska: Szlachcic idealny w „¯ywocie cz³owieka poczciwego", czyli narracja perswazyjna, „Pamiêtnik Literacki" 1969 z. 4; Parenetyka — jej tradycje i znaczenie w literaturze staropolskiej, [w zbiorze:] Problemy literatury staropolskiej, S. I, Wroc³aw 1972; J. Tazbir, Sarmatyzacja katolicyzmu w XVII wieku, [w zbiorze:] Wiek XVII - kontrreformacja - barok, Wroc³aw 1970. Hanna Dziechciñska Por. te¿: Biografia. Hagiografia. Kronika. Literatura ziemiañska. Sarmatyzm. Traktat. Wzory osobowe. Zwierciad³o. PARODIA Nazwa i pojêcie. W staropolskiej terminologii literackiej s³owo parodia (³ac.; gr. parodia, z para i ode — niby-pieœñ, utwór napisany na podobieñstwo innego) mog³o odnosiæ siê do kodyfikowanego w poetykach gatunku literackiego, którego istot¹ by³o przekszta³canie okreœlonego pierwowzoru literackiego, jednak¿e takie rozumienie terminu nie wyczerpywa³o jego mo¿liwoœci semantycznych, zarysowanych daleko szerzej w teorii europejskiej. Najwczeœniejsze koncepcje parodii ró¿ni³y siê od wspó³czesnego nam pojmowania terminu. U podstaw bowiem tego pojêcia tkwi³o przede wszystkim i niezmiennie zjawisko naœladowania jednego utworu przez drugi, co wyraziœcie wskazuje etymologia s³owa. Parodi¹ wiêc nazywano wiersz napisany na podobieñstwo innego. Z biegiem czasu, gdy zaczêto dostrzegaæ zró¿nicowan¹ skalê mo¿liwoœci przekszta³ceñ tekstu pierwot- 553 PARODIA nego, z tego podstawowego znaczenia wyros³y ró¿ne warianty interpretacji zjawiska. W greckich refleksjach teoretycznych pomijano aspekt komiczny parodii. Rzymianie natomiast nie posiadaj¹cy w³asnego terminu, pos³ugiwali siê greck¹ nazw¹ parodia dla okreœlenia techniki komicznej, polegaj¹cej na oœmieszaniu naœladowanego tekstu (-» komizm). Renesansowa myœl teoretyczna, nawi¹zuj¹ca do koncepcji staro¿ytnych, przynios³a dwa uzupe³niaj¹ce siê w¹tki. Pierwszy, dominuj¹cy, wyodrêbnia³ jako istotê parodii naœladowanie innego utworu; drugi — wzbogaca³ tê koncepcjê wskazuj¹c w naœladowaniu komizm jako komponent parodii (J. C. Scaliger, Poetices libri septem < 1561 > I 42). Pogl¹dy te by³y dostêpne pisarzom staropolskim i spoœród nich dokonywali oni wyboru, definiuj¹c w poetykach omawiane pojêcie. Charakteryzowano je niejednokrotnie, lecz pomijano przewa¿nie aspekt komiczny utworu parodystycznego, wyodrêbniano natomiast kwestiê naœladowania, po³¹czonego z przekszta³ceniem pierwowzoru. Funkcjonowa³a zatem parodia przede wszystkim jako „wiersz podobny" (-» oryginalnoœæ). W dalszym ci¹gu pomijamy pojêcie parodii, jako utworu pisanego na podobieñstwo innego utworu oraz odpowiadaj¹ce owemu pojêciu zjawisko literackie, wi¹¿¹ce siê w polskiej poezji g³ównie z recepcj¹ dzie³ Horacego (-» horacjanizm), a skupiamy uwagê na zjawisku „oœmieszaj¹cego naœladowania" (a wiêc parodiowania — we wspó³czesnym, choæ poœwiadczonym tradycyjnie rozumieniu s³owa) utworów literackich. Tradycja europejska. Antyczne pocz¹tki parodii wi¹¿¹ siê z Hiponaksem z Efezu (VI w. p.n.e.) i Hegemonem z Tazos (V/IV w. p.n.e.) — poetami stro¿ytnej Grecji, którzy pierwsi parodiowali utwory literackie. W Grecji powsta³y równie¿ pierwsze parodie gatunków. Parodia eposu Homeryckiego — Batrachomyomachia (¿artobliwy poemat o wojnie ¿ab z myszami, powsta³y mo¿e w V w. p.n.e.) da³a pocz¹tek poematowi heroikomicznemu (-» epos heroikomiczny). Rozwinê³a siê te¿ parodia tragedii (np. w komediach Arystofanesa pojawi³y siê parodystyczne nawi¹zania do tragedii Eurypidesa). Szczególnie bogaty i zró¿nicowany rozwój antycznej twórczoœci parodystycznej przypada na czasy staro¿ytnego Rzymu. Parodie pojawia³y siê zw³aszcza w obrêbie komediopisar-stwa (u Plauta, Terencjusza), a obiektem oœmieszaj¹cych przekszta³ceñ by³y b¹dŸ niektóre skonwencjonalizowane gatunki literackie i style, b¹dŸ teksty z pogranicza literatury piêknej, a nawet frazeologia utrwalona w jêzykach specjalistycznych, np. prawniczym. Przyk³adów rozmaitych form parodii dostarcza te¿ satyra menipejska (-» satyra) uprawiana w Rzymie przez Lucyliusza (II w. p.n.e.) oraz Warrona (II —I w. p.n.e.). Nurt twórczoœci parodystycznej by³ ¿ywy nadal w czasach œredniowiecza i renesansu. Zale¿nie od epoki historycznoliterackiej zmienia³y siê tylko obiekty parodiowane. I tak w œredniowiecznej literaturze zachodnioeuropejskiej czêstym przedmiotem oœmieszaj¹cych naœladownictw by³y teksty biblijne i liturgiczne: modlitwy, kazania, psalmy, a nawet formu³y kultowe