Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.

— Jakiś problem? — spytała. — To jest Candace — odparł, wskazując słabo na mnie. — Z Examinera. Wpatrywała się we mnie. Poczułam — naprawdę to poczułam — jak mój pryszcz rośnie pod jej spojrzeniem. — Jakiś problem? — powtórzyła. — Nie było go, nawet kilka minut temu — powiedziałam, usiłując zachować spokojny głos. — Miałam mieć wywiad, ustalony na godzinę dziesiątą. Roberto mówi, że został odwołany. — To prawda — oznajmiła uprzejmie. — Podjęliśmy decyzję, by ograniczyć nasze wywiady dla prasy jedynie do głównych gazet. — Examiner ma nakład 700 000 w niedzielę, a na taki dzień zaplanowaliśmy właśnie ukaza- nie się wywiadu — powiedziałam. — Jesteśmy czwartym pod względem wielkości miastem na Wschodnim Wybrzeżu. I nikt nawet nie pofatygował się, by mi przekazać, że wywiad został od- wołany. — To było zadaniem Roberta — odparła, mierząc Roberta wzrokiem. Ewidentnie to było nowością dla Roberta, ale nie zamierzał zaprzeczać Pannie Kociak z Ba- tem. — Przepraszam — wymamrotał do mnie. — Doceniam przeprosiny — powiedziałam, — ale jak już mówiłam Roberto, mamy teraz dziurę w naszym niedzielnym wydaniu, a ja zmarnowałam wolny dzień. — Co technicznie nie było prawdą. Materiały spływały cały czas, co April prawdopodobnie wiedziała, i wypełniliby- śmy czym innym dziurę. A jeśli chodzi o marnowanie wolnego dnia, za każdym razem, gdy do- stawałam darmowy bilet do Nowego Jorku, znajdowałam tu coś do zrobienia. Ale byłam teraz wściekła. Na bezczelność tych ludzi, by traktować mnie tak niegrzecznie i by być tak otwarcie, kompletnie bez poczucia winy! — Czy nie ma żadnego sposobu, by zobaczyła się ze mną chociaż przez kilka minut? Skoro tu jestem? Ton April stawał się zdecydowanie mniej przyjemny. — Ona już jest spóźniona, a dziś po południu odlatuje z powrotem na plan. Do Australii — podkreśliła, tak jakby było to miejsce, o którym wiejska mysz, taka jakja, nigdy nie słyszała. — Ponadto — mówiła dalej, otwierając na- głym ruchem mały notes — mamy już zaplanowany wywiad telefoniczny z twoją szefową. Moją szefową? Było mało prawdopodobne, że Betsy by to zrobiła, poza tym nieprawdopo- dobnym było, że zrobiłaby to i nic mi o tym nie powiedziała. — Z Gabby Gardiner — skończyła April. Byłam zszokowana. — Gabby nie jest moją szefową! — Przykro mi — powiedziała April, tonem, który wcale nie świadczył o tym, by było jej przykro — ale takie zrobiliśmy ustalenia. Wycofałam się do apartamentu gościnnego i klapnęłam ciężko na krześle przy oknie. — Wi- dzicie, — oznajmiłam — jestem tutaj, i jestem pewna, że zgodzicie się, iż byłoby lepiej dla nas wszystkich przeprowadzić bezpośredni wywiad — nawet krótki — przez osobę, która obejrzała wszystkie filmy Maxi, która spędziła trochę czasu, by się do tego przygotować, niż coś przez telefon. Będę szczęśliwa mogąc tu zaczekać. April stała przez chwilę w korytarzu. — Czy mam wezwać ochronę? — spytała w końcu. — Nie widzę potrzeby — odparłam. — Będę tu po prostu czekać, aż Panna Ryder skończy z kimkolwiek tam teraz jest, a jeśli się okaże, że ma minutę czy dwie do stracenia, zanim będzie się spieszyć do Australii, przeprowadzę wywiad tak, jak mi obiecano. — Zacisnęłam dłonie w pięści, tak by nie widziała, jak cała drżę i rozegrałam moją ostatnią kartę. — Oczywiście, jeśliby się okazało, że Panna Ryder nie ma dla mnie kilku minut — powie- działam słodko — wtedy napiszę duży artykuł o tym, co mi się tu przydarzyło. A tak przy okazji, jakie jest twoje nazwisko? April wpatrywała się we mnie. Roberto przesunął się bokiem bliżej do niej, mrugając oczami to na mnie, to na nią, tak jakbyśmy rozgrywały jakiś bardzo ostry mecz tenisowy. Patrzyłam pro- sto w oczy April. — To niemożliwe — oznajmiła. — Interesujące nazwisko — powiedziałam. — Czy to jedna z tych specjalności Ellis Island ? — Jest mi przykro — rzuciła, pewnie po raz ostatni. — Ale Panna Ryder nie będzie z tobą rozmawiała. Zwracałaś się do mnie sarkastycznie przez telefon... — O, sarkastyczna dziennikarka! Założę się, że nigdy jeszcze takiej nie widziałaś! — ...i Panna Ryder nie potrzebuje twojego rodzaju uwagi... — Co jest fantastyczne, — wybuchnęłam — ale czy żaden z twoich sługusów, pachołków czy uczniaków nie mógł się pofatygować, by grzecznie do mnie zadzwonić, zanim przejechałam tu taką drogę? — Roberto miał to zrobić — powtórzyła. — No dobrze, ale nie zrobił — powiedziałam jej i skrzyżowałam ręce na piersi. Impas. Stała i wpatrywała się we mnie przez chwilę. A ja na nią. Roberto oparł się o ścianę, tak naprawdę to drżąc cały. Poczwarki ustawiły się w rzędzie, ciskając spojrzeniami tam i z powrotem. — Zawołajcie ochronę — powiedziała wreszcie April i obróciła na obcasie. Odwróciła głowę i spojrzała na mnie przez ramię. — Ty — rzuciła. — Pisz sobie, co chcesz. My to mamy gdzieś

Tematy

  • ZgĹ‚Ä™bianie indiaĹ„skiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego gĹ‚owa.
  • ĹšlubujÄ™, ĹĽe bÄ™dÄ™ pilnowaĹ‚ siÄ™ przed wszelkimi pokusami tego Ĺ›wiata, czy to pokusami powodzenia czy nÄ™dzy, aby nie odwrĂłciĹ‚y mojego serca od Ciebie...
  • Z uśmiechem pożegnała ich, kiwając na bagażowego, by pomógł im wynieść walizy, zanim odwróciła się ku Goodingowi i obdarzyła go zmodyfikowaną wersją swego uśmiechu,...
  • - Silniki pracują chyba całkiem równo? Obaj podnieśli wzrok, kiedy w apartamentach chana na pierwszym piętrze zapaliło się światło, a potem odwrócili się gwałtownie,...
  • Gdy mijał próg wąskiego przedsionka, wydało mu się, że usłyszał głos Franceski wymawiającej jego imię, lecz nie zatrzymał się i nawet nie odwrócił głowy, aby spojrzeć za...
  • Pokonał połowę odległości dzielącej go od wyjścia ze sterowni, ale odwrócił się i powiedział: - A przy okazji, uczyniłem cię swoim spadkobiercą...
  • Naturalny odruch w ten czy inny sposób pozwala nam — i w pewnym sensie jest to dobre — odwrócić się od nieznośnego odkrycia...
  • Rzeczywiście, dla Roberta Beckwitha, profesora MIT, dotarcie na południe Francji podczas burzliwych dni maja 1968 roku było herkulesowym zadaniem...
  • Robert Kincaid nauczył mnie, na czym polega być kobietą w taki sposób, jaki jest dany niewielu przedstawicielkom mojej płci, a może nawet żadnej...
  • Na odwrocie była krótka notatka sporządzona na podstawie oficjalnego protokołu naukowego...
  • Sas odwrócił się przekrwionymi oczami w stronę Kissa i dysząc ciężko wycharczał: — Jeszcze...