Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
\par
Poci\'b9gn\'b9\'b3 Mary Roses za sob\'b9. Przeszli przez kolejne gigantyczne pomie-\par
szczenie, najprawdopodobniej salon, pomy\'9cla\'b3a. Znajdowa\'b3o si\'ea tam kilka sof\par
ustawionych naprzeciwko siebie, ogromny kominek z marmurow\'b9 nadstaw\'b9,\par
kilka foteli i krzese\'b3 oraz ma\'b3e drewniane stoliki ze szklanymi blatami.\par
Meble obite by\'b3y brokatem w kolorze ko\'9cci s\'b3oniowej. Mary Roses a\'bf\par
przystan\'ea\'b3a, zachwycona tym, co ujrza\'b3a. Nigdy dot\'b9d nie widzia\'b3a wn\'eatrza\par
urz\'b9dzonego z takim przepychem.\par
Harrison obserwowa\'b3 j\'b9 uwa\'bfnie.\par
- O czym my\'9clisz? Sprawiasz wra\'bfenie zak\'b3opotanej.\par
- To jest strasznie niepraktyczne - powiedzia\'b3a szeptem, by nie us\'b3ysza\'b3\par
jej \'bfaden s\'b3u\'bf\'b9cy. - Przecie\'bf kurz wkr\'f3tce zniszczy te wspania\'b3e tkaniny. Kt\'f3\'bf\par
to obija meble bia\'b3ym materia\'b3em?\par
- A czy ci si\'ea to podoba?\par
- Tak, oczywi\'9ccie, ale nie \'9cmia\'b3abym usi\'b9\'9c\'e6 na tych wspania\'b3ych krzes\'b3ach.\par
Ba\'b3abym si\'ea, \'bfe je zabrudz\'ea.\par
Harrison zn\'f3w poczu\'b3 ogromn\'b9 ochot\'ea, by wzi\'b9\'e6 j\'b9 w ramiona i uca\'b3owa\'e6.\par
By\'b3a tak cudownie \'9cwie\'bfa, nie zepsuta.\par
- Wyjdziemy? - Ponownie wzi\'b9\'b3 j\'b9 za r\'eak\'ea i poprowadzi\'b3 ku ogromnym\par
przeszklonym drzwiom prowadz\'b9cym na rozleg\'b3y kamienny dziedziniec, oto-\par
czony ceglanym murem wznosz\'b9cym si\'ea na wysoko\'9c\'e6 trzech st\'f3p. Za dzie-\par
dzi\'f1cem rozci\'b9ga\'b3 si\'ea ogr\'f3d dor\'f3wnuj\'b9cy urod\'b9 ogrodom kr\'f3lewskim, kt\'f3re\par
widywa\'b3a na obrazkach.\par
Harrison otworzy\'b3 drzwi i wyszed\'b3 za ni\'b9 na dziedziniec.\par
- Tw\'f3j ojciec lubi kwiaty - rzek\'b3. - Powiedzia\'b3 mi, \'bfe kiedy ma jaki\'9c\par
problem do przemy\'9clenia, idzie do ogrodu i plewi chwasty. \'8cmia\'b3 si\'ea, \'bfe wiele\par
razy wymy\'9cli\'b3, jak wygra\'e6 dan\'b9 spraw\'ea, b\'ead\'b9c na kolanach. Tw\'f3j ojciec otacza\par
si\'ea bogactwami, lecz najbardziej ciesz\'b9 go rzeczy najprostsze.\par
Mary Roses kiwn\'ea\'b3a g\'b3ow\'b9, lecz nie odezwa\'b3a si\'ea. Harrison wskaza\'b3 jej kilka\par
krzese\'b3 obitych \'bf\'f3\'b3tym materia\'b3em, proponuj\'b9c, by usiad\'b3a i odpocz\'ea\'b3a, a on\par
tymczasem pomo\'bfe Russellowi znale\'9f\'e6 lorda Elliotta.\par
- Powinni\'9cmy zanie\'9c\'e6 baga\'bf na g\'f3r\'ea i rozpakowa\'e6 si\'ea. Je\'9cli nie powiesz\'ea\par
swoich sukien, b\'ead\'b9 pomi\'eate.\par
- Tym wszystkim zajmie si\'ea s\'b3u\'bfba.\par
Usiad\'b3a i z\'b3o\'bfy\'b3a d\'b3onie na kolanach.\par
- Racja - przyzna\'b3a.\par
Zapomnia\'b3a o tym, \'bfe lord Elliott zatrudnia ca\'b3\'b9 armi\'ea s\'b3u\'bf\'b9cych. Harrison\par
wymieni\'b3 kiedy\'9c co najmniej kilkana\'9ccie imion m\'ea\'bfczyzn i kobiet pracuj\'b9cych\par
dla jej ojca. Nie potrafi\'b3a sobie wyobrazi\'e6, jak to b\'eadzie, kiedy wszystkie te\par
osoby zechc\'b9 jej us\'b3ugiwa\'e6. By\'b3a przyzwyczajona do samodzieho\'9cci i mia\'b3a\par
wra\'bfenie, \'bfe nie\'b3atwo b\'eadzie si\'ea jej przyzwyczai\'e6 do zmian pod tym\par
wzgl\'eadem.\par
Harrison poca\'b3owa\'b3 j\'b9 w czo\'b3o i wszed\'b3 do wn\'eatrza domu. By\'b3a zbyt\par
zdenerwowana, by m\'f3c spokojnie siedzie\'e6. Nie mia\'b3a poj\'eacia, co powinna\par
powiedzie\'e6 ojcu, kiedy wreszcie go zobaczy, a znalezienie odpowiednich s\'b3\'f3w\par
wydawa\'b3o jej si\'ea niezmiernie istotne. Nie chcia\'b3a, by poczu\'b3 si\'ea rozczarowany.\par
Szuka\'b3 jej przecie\'bf przez ca\'b3e \'bfycie, i powiedzenie \f1\'84Ciesz\f0\'ea si\'ea, \'bfe mog\'ea ci\'ea\par
pozna\'e6" - wydawa\'b3o jej si\'ea wysoce niestosowne.\par
Postanowi\'b3a przej\'9c\'e6 kamienn\'b9 \'9ccie\'bfk\'b9, maj\'b9c nadziej\'ea, \'bfe ma\'b3y spacer\par
pozwoli jej zebra\'e6 my\'9cli i uspokoi szale\'f1czy rytm serca.\par
Ju\'bf za pierwszym zakr\'eatem owion\'b9\'b3 j\'b9 zapach lata. Otacza\'b3y j\'b9 kwiaty, ca\'b3e\par
mn\'f3stwo kwiat\'f3w