Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
Niewdzięczny jest ten, kto się wypiera,
że doznał dobrodziejstwa, niewdzięczny jest i ten, kto je ukrywa, i ten, kto nie odwdzięcza się
za nie; ten najbardziej niewdzięczny ze wszystkich, kto zapomniał o dobrodziejstwie.
III 1 • 5
...Nie kochać własnych rodziców to zwyrodnienie, nie uznawać – to obłęd.
III 3 • 4
Nikt tego, co było, nie uznaje jedynie za minione, lecz za bezpowrotnie stracone, i dlatego
nietrwałą pamięć mają ci, którzy są całkowicie nastawieni na przyszłość.
III 4 • 2
Teraźniejsze dobra nie mają jeszcze trwałych podstaw, może je zniszczyć jakikolwiek
przypadek. Przyszłe dobra są wątpliwe i niepewne. Tylko to, co minęło, jest już całkowicie
zabezpieczone.
*
O wdzięczności stanowi pamięć. Bardzo mało liczy się z pamięcią ten, kto bardzo wiele
przypisuje nadziei.
III 13 • 2
...Nikt nie daje z ochotą tym, co przyjmują niechętnie, lecz każdy, kogo do czynienia dobra
zachęciła dobroć i samo piękno czynu, nawet chętniej będzie dawał tym, którzy nie będą poczuwali
się do wdzięczności, jeśli nie zechcą. Mniejsza jest zasługa ze spełnienia takiej powinności,
co do której otrzymało się pewne poręczenie.
III 14 • 3
Najsłuszniejsze i potwierdzone przez prawo narodów jest przykazanie: „Oddaj, coś winien”.
Jest ono dnem ohydy, jeśli idzie o dobrodziejstwa.
105
III 14 • 4
Nie należy podżegać serca do chciwości, skarg i niezgody. Jest ono z własnego popędu
skłonne do tego. Opierajmy się, jak tylko można, a kiedy szuka okazji, niweczmy ją.
III 15 • 4
Świadectwem szlachetnego i wspaniałomyślnego umysłu jest wspieranie i pomaganie. Kto
wyświadcza dobrodziejstwa, naśladuje bogów, lichwiarzy – kto żąda za nie zapłaty.
III 17 • 2
Jest karą dla niewdzięcznika, że nie śmie od nikogo przyjąć dobrodziejstwa, że nie śmie
nikomu go wyświadczyć, że wytykają lub zdają się go wytykać, wszystkie spojrzenia, że stracił
zrozumienie dla rzeczy najlepszej i najprzyjemniejszej.
III 18 • 2
Dla nikogo nie jest zamknięty dostęp do cnoty. Dla wszystkich się ona otwiera, wszystkich
dopuszcza, wszystkich zaprasza, wolno urodzonych, wyzwoleńców i niewolników, królów i
wygnańców.
III 20 • 1–2
Myli się, kto sądzi, że niewola owłada całym człowiekiem. Lepsza jego część jest wyłączona
z niewoli: to tylko ciała są podległe przypisane panom, lecz umysł jest samowładny, i
do tego stopnia wolny i nieskrępowany, że nawet to więzienie, w którym został zamknięty,
nie może go powstrzymać, by nie używał swojej energii, by nie dokonywał rzeczy wielkich i
żeby nie wybiegał ku nieskończoności niczym towarzysz ciał niebieskich. A więc Los dał
panu jedynie ciało niewolnika. To może sprzedać, to kupić. Lecz owa wewnętrzna część
istoty ludzkiej nie może być wystawiona na sprzedaż. Co od niej pochodzi, wolne jest.
III 22 • 4
Któż jest tak wielki, by Los nie mógł go zmusić do szukania pomocy nawet u najnędzniejszych
z ludzi?
III 28 • 1
Dlaczego stan człowieka miałby bardziej umniejszać wartość jego przysługi, niźli sama
przysługa podnosić godność jego stanu? Wszyscy mają ten sam początek i to samo pochodzenie.
Nikt nie jest szlachetniejszy od drugiego, chyba że ten, kto ma lepszy charakter i bardziej
skłonny do szlachetnego postępowania.
III 28 • 2–3
Jedynym rodzicem nas wszystkich jest niebo, i każdy ród sięga do niego swoim początkiem
czy to po stopniach świetności, czy to po stopniach nędzy. Nie daj się wyprowadzić w
pole tym, którzy wyliczając swych przodków, wszędzie tam, gdzie zabraknie sławnego imienia,
wtykają jakiegoś boga. Nikim nie pogardzaj, nawet jeśli wywodzi się z ludzi o pospolitych
i zbyt skąpo obdarzonych przez Los imionach. Czy waszymi przodkami byli wyzwoleń
106
cy, czy niewolnicy, czy cudzoziemcy, śmiało nabierzcie ducha i przychodźcie ponad wszelkim
błotem na waszej drodze. Na szczycie czeka was wielkie szlachectwo.
III 28 • 6
Nikt nie jest bardziej skłonny do upokarzania się niżeli ci, którzy unoszą się zuchwałą pychą,
i nikt nie jest bardziej gotów deptać innych niżeli ci, którzy doznając obelgi, nauczyli się
lżyć.
III 31 • 4
Nie samo życie jest dobrem, ale życie dobre