W katalogu znajduje siê 3001 fraz
- Ale¿ kochanie, przecie¿ znasz Lucjana, a mo¿e na tej wojnie popsu³ ci siê wzrok?
CHANTAL DELSOL
- Wygl±dasz jak zjawa - wtr±ci³a szeptem Rozalia...
- Chyba was tam nie karmili. Henryk ulokowa³ swoj± gromadkê w samochodzie. Powa¿nie ranny w Donaumont, nie opuszcza³ ju¿ potem Pary¿a. Opowiada³ jej teraz o wszystkim, co siê wydarzy³o, jakby kaza³a mu zdaæ sprawê z tych lat. Pragn±³ podkre¶liæ, ¿e nikogo nie straci³, ¿e...
— Nie usun±³ pan tego fragmentu? — Jeszcze nie...
Pos³a³em na poszukiwania funkcjonariusza. Powinien lada chwila wróciæ. — To ¶wietnie! To bardzo dobrze. Wtedy wszystkiego siê pan dowie. Zobaczy pan na w³asne oczy. — Mam nadziejê, bo je¶li nie... — inspektor wskaza³ na protetyczne dzie³o w ustach Simona —...
Wymacujê w kieszeni gwó¼d¼, wielkie, masywne, kilkucalowe gwo¼dzisko...
Gdybym przejecha³ nim po lakierze... No wiesz, Luty! Co te¿ ci do g³owy strzela. Wandalizm, ordynarne chuligañstwo, a¿ wstyd siê przyznaæ: co ma taunus laryngologa do porachunków z Giczem? Wyrywam d³oñ z kieszeni, przyg³adzam w³osy. Munio idzie obok mnie d³ugim,...
Ponury mrok dzia³a³ na niego przygnêbiaj±co...
Przez ca³y dzieñ by³o ciemno i chmurno. Od bezs³onecznego ¶witu do wieczora cieñ gêstnia³ coraz bardziej, a wszystkie serca w grodzie ¶ciska³y siê od z³ych przeczuæ. Od Kraju Ciemno¶ci gór± pe³z³a z wolna na zachód ogromna chmura, która poch³ania³a ¶wiat³o i posuwa³a siê...
Rubiny warg...
Jantar knykci. I pójdziecie ramiê przy ramieniu owym szlakiem turystycznym, wiod±cym ku lasowi... Odwiedzi³ mnie kiedy¶ stary druh. Jak to zwykle bywa, gawêdzili¶my o dawnych, dobrych czasach, gdy jeszcze chodzili¶my do szko³y ¶redniej. W trakcie tych wspominków...
Potem nagle u¶miechn±³ siê: - Zapewne uda³a siê w mojej sprawie do Fryderyka! Mój maleñki ukochany Sherlock Holmes! Chcia³a siê dowiedzieæ, czy owego dnia, kiedy...
Po herbacie zaprowadzi³ Gildê do Henryki. Zabra³ siê do pracy, lecz nie móg³ wytrzymaæ przy biurku. By³ szalenie zdenerwowany, i wci±¿ nads³uchiwa³, czy Gryzelda nie nadchodzi. Wreszcie zerwa³ siê i wyszed³ z gabinetu. Poleci³, ¿eby mu osiod³ano...
Pierwszy Czarodziej zignorowa³ go i zwróci³ siê do Abby: – Ilu D’Harañczyków widzia³a¶? – Trzy lata temu nadlecia³y roje szarañczy...
Wzgórza doko³a Coney Crossing by³y a¿ br±zowe. My¶lê, ¿e widzia³am wiêcej D’Harañczyków, ni¿ by³o tej szarañczy. Czarodziej Zorander mrukn±³ z niezadowoleniem. Spojrza³ na symbol, który wyrysowa³. – Panis Rahl nie zrezygnuje. Jak d³ugo jeszcze, Thomasie? Ile...
Te fizjonomie sprzed dwóch tysiêcy lat musia³y byæ odtwarzane z wielk± wierno¶ci±: zamawiaj±cy popiersie do rodzinnej serwantki oczekiwa³ zapewne od artysty wiernego...
Nie uznawano zabiegów kosmetycznych: te twarze nie s± zaiste wzorami „idea³u piêkna". Promieniuje z nich z³o¶liwa rado¶æ, ¿e tak wygl±daj± w rzeczywisto¶ci. Przed dwoma tysi±cami lat by³y czym¶ w rodzaju fotografii. Aptekarz, zadufany urzêdnik, klimakteryczna...
Tymczasem patrz±c na nich, przeczuwaæ zaczyna³, ¿e nic z tego nie bêdzie...
I inni ojcowie k³opoty miewali z synami, gdy zbyt do dziewek byli ciekawi, on takich nie mia³, choæ wola³by. Nie móg³ synów zrozumieæ. I teraz, choæ nie ¶wiêto, polecieli do ko¶ció³a, gdzie krom nich same baby. Bogdaj to licho! I tak siê z nich dziewki pod¶miechiwa³y....
Gemmel siedzia³ w g³êbokim, obitym skór± fotelu...
¦ciany ma³ego salonu zakrywa³y siêgaj±ce sufitu pó³ki z ksi±¿kami. W k±cie milcza³ gramofon Nakamichi. Przedmioty, znajduj±ce siê w pokoju, wiele mówi³y o naturze i upodobaniach mieszkaj±cego tu mê¿czyzny. Niewielki stó³, s³u¿±cy jako bar, mie¶ci³ wy³±cznie karafki...
- Niez³y plan - powiedzia³ Barrett...
Oczyma wyobra¼ni ujrza³ rozfalowan± powierzchniê p³ytkiego morza, ci±gn±c± siê do odleg³ej, zachodniej strefy l±du. Rok po roku chodzi³ na brzeg tego morza i patrzy³ w kierunku miejsca, gdzie pewnego dnia nad wodê wznios± siê tereny ¦rodkowego Zachodu. Co roku...
Kiedy ju| mogBa (po 15 latach szlabanu) odwiedzi rodzin w USA - nie pojechaBa wcale podbija Ameryki, przeciwnie: pojechaBa przerabia si na kobiet domow
Nie wyszBo. Szczerze mówic, do dzi[ s kBopoty z perfekcyjnym opanowaniem tej roli. Z drugiej podró|y do Kalifornii przywiozBa opalenizn, która zmieniBa bieg jej |ycia. Patrzcie na to jak na film: Opalona gwiazda jedzie na koncerty. Przebiera si w kasie...
W imiê Boga Mi³osiernego, Lito¶ciwego! Chwa³a Bogu, Panu ¶wiatów, Mi³osiernemu, Lito¶ciwemu, Królowi Dnia S±du...
¦ •. Oto Ciebie czcimy, Ciebie prosimy o pomoc. . , Prowad¼ nas drog± prost±, drog± tych, których obdarzy³e¶ dobrodziejstwami, nie za¶ tych, na których jeste¶ zagniewany, i nie tych, którzy b³±dz±.* Odmawiana szeptem modlitwa cichnie, zanim...
Jak pisze Georges Dreyfus (podobnie jak Thupten Jinpa, t³umacz Dalajlamy, ale w zakresie jêzyka francuskiego; te¿ ma tytu³ gesze i uczy obecnie filozofii w Williams College),...
Termin ten, który znaczy dos³ownie „prze¿ycie uczucia", nie jest jeszcze powszechnie u¿ywany w tybetañskim, a w kontek¶cie buddyjskim ma niewielkie zastosowanie. Zob.: Georges Dreyfus, „Is Compassion an Emotion? A Cross-Cultural Exploration of Menral 1....
- To ju¿ mówi³e¶...
Wiesz co, Wan? Za du¿o gadasz. Zmieszany, milcza³ przez chwilê. Nie móg³ siê obroniæ przed takim zarzutem. Nawet nie wiedzia³, dlaczego to jest zarzut. Jedyn± form± wzajemnych kontaktów, z jak± mia³ do czynienia przez wiêksz± czê¶æ swojego ¿ycia, by³a rozmowa....
Dla Billiga wyra¿enie osobistych pogl±dów lub postaw jest nie tyle wyrazem jakiego¶ uwewnêtrznionego, fundamentalnego przekonania, ile raczej stanowiskiem, którego...
Debaty publiczne wszelako s± z definicji kontrowersyjne i ludzie czêsto dysponuj± ca³ym repertuarem sprzecznych, ale jednakowo przekonuj±cych sposobów rozumienia ich. Teoretycy postaw maj± sk³onno¶æ do pomijania lub odrzucania tej zmienno¶ci lub te¿ do uznawania...
Stanêli¶my wreszcie na redzie, gdzie rozpoczê³y siê uroczysto¶ci powitalne...
Ca³y rz±d Islandii, kilkana¶cie osób, przyby³ na nasz statek, ale okaza³o siê, ¿e maj± oni tu prohibicjê, a przyjmowa³ ich nasz kapitan Borkowski. Ca³y rz±d, wszyscy ministrowie przepadli na dwa dni we wnêtrzu statku, a potem kolejno byli wynoszeni przez naszych...
Niepojête, ¿e noc by³a tak cicha, tak pe³na zapachów, a od Solinki sz³o nieszczê¶cie...
W kilka minut, które zdawa³y siê wieczno¶ci±, zbli¿yli siê do ko¶cio³a. Wbiegli za mur, gdy rozleg³ siê pierwszy krzyk. Rozdzieraj±cy, zd³awiony. I znów cisza, Tomek ¶ciska³ kurczowo rêkê pani Emilii; - Jeszcze parê kroków - szepta³a nauczycielka, Zaraz...
— S± tam nawet osobne pokoje s³u¿bowe dla robotów osobistych -T doda³ zachwycony...
— I specjalna mesa, gdzie roboty mog± dokonywaæ zabiegów konserwacyjnych, i magazynek czê¶ci zamiennych. Czy mogê wiedzieæ, od kogo wysz³o to cenne zaproszenie? — Od asystenta profesora Aabo Iitede — odpar³em bez komentarza, ciekaw reakcji Boba. — Od pana...
Naszym przeznaczeniem jest zostaæ tu, a jego - przegraæ...
W zachodnim skrzydle Yabu zatrzyma³ siê przy pokoju wartowników. Nowa zmiana warty by³a gotowa do objêcia s³u¿by. - Przeprowadzê inspekcjê. - Tak jest, panie. - Ty chod¼ ze mn±. Reszta niech czeka. Razem z wybranym samurajem zszed³ do du¿ej sieni, strze¿onej...
Czasami w dzieñ, czasem w nocy — za ka¿dym razem chcia³ przekonaæ siê, czy ujdzie mu to na sucho...
By³ synem muzyka i kelnerki — obydwoje pracowali na nocne zmiany, a Joe zbyt du¿o czasu spêdza³ samotnie. Jego opis tych samych wydarzeñ pozwala lepiej zrozumieæ, co zasz³o. *** Mam takiego kumpla, Kenny’ego, który chce byæ pilotem helikoptera. Zapyta³ mnie,...
{eby w peBni oceni wspaniaBomy[lno[ gestu naszej gospodyni, trzeba zrozumie, jak warto[ Kazachowie przywizuj do herbaty
Herbata jest dla nich wa|niejsza od jedzenia. Nie ma ceny, której by nie zapBacili za kawaBek cegieBki, bo w takiej formie jest tam dostarczana. Parzenie i picie jej jest rytualnym obrzdkiem. Ranek po burzy poprzedniego dnia i nocy byB sBoneczny, a mróz...
Otacza³y j± miniaturowe drzewka i dlatego z daleka wydawa³a siê znacznie wy¿sza; w pogodny dzieñ mo¿na by³o z jej szczytu dostrzec star± garncarniê Elspeth...
Dzi¶ pogoda by³a naprawdê paskudna. Nawet nowy kamieñ-serce jej nie zmieni³, jednak w ci±gu najbli¿szych kilku dni powinni sobie z tym problemem poradziæ. ¦piew Ognia by³ zbyt zajêty przygl±daniem siê otoczeniu, by znale¼æ czas na poskromienie magicznych burz. Jedna z...
- Chyba was tam nie karmili. Henryk ulokowa³ swoj± gromadkê w samochodzie. Powa¿nie ranny w Donaumont, nie opuszcza³ ju¿ potem Pary¿a. Opowiada³ jej teraz o wszystkim, co siê wydarzy³o, jakby kaza³a mu zdaæ sprawê z tych lat. Pragn±³ podkre¶liæ, ¿e nikogo nie straci³, ¿e...
— Nie usun±³ pan tego fragmentu? — Jeszcze nie...
Pos³a³em na poszukiwania funkcjonariusza. Powinien lada chwila wróciæ. — To ¶wietnie! To bardzo dobrze. Wtedy wszystkiego siê pan dowie. Zobaczy pan na w³asne oczy. — Mam nadziejê, bo je¶li nie... — inspektor wskaza³ na protetyczne dzie³o w ustach Simona —...
Wymacujê w kieszeni gwó¼d¼, wielkie, masywne, kilkucalowe gwo¼dzisko...
Gdybym przejecha³ nim po lakierze... No wiesz, Luty! Co te¿ ci do g³owy strzela. Wandalizm, ordynarne chuligañstwo, a¿ wstyd siê przyznaæ: co ma taunus laryngologa do porachunków z Giczem? Wyrywam d³oñ z kieszeni, przyg³adzam w³osy. Munio idzie obok mnie d³ugim,...
Ponury mrok dzia³a³ na niego przygnêbiaj±co...
Przez ca³y dzieñ by³o ciemno i chmurno. Od bezs³onecznego ¶witu do wieczora cieñ gêstnia³ coraz bardziej, a wszystkie serca w grodzie ¶ciska³y siê od z³ych przeczuæ. Od Kraju Ciemno¶ci gór± pe³z³a z wolna na zachód ogromna chmura, która poch³ania³a ¶wiat³o i posuwa³a siê...
Rubiny warg...
Jantar knykci. I pójdziecie ramiê przy ramieniu owym szlakiem turystycznym, wiod±cym ku lasowi... Odwiedzi³ mnie kiedy¶ stary druh. Jak to zwykle bywa, gawêdzili¶my o dawnych, dobrych czasach, gdy jeszcze chodzili¶my do szko³y ¶redniej. W trakcie tych wspominków...
Potem nagle u¶miechn±³ siê: - Zapewne uda³a siê w mojej sprawie do Fryderyka! Mój maleñki ukochany Sherlock Holmes! Chcia³a siê dowiedzieæ, czy owego dnia, kiedy...
Po herbacie zaprowadzi³ Gildê do Henryki. Zabra³ siê do pracy, lecz nie móg³ wytrzymaæ przy biurku. By³ szalenie zdenerwowany, i wci±¿ nads³uchiwa³, czy Gryzelda nie nadchodzi. Wreszcie zerwa³ siê i wyszed³ z gabinetu. Poleci³, ¿eby mu osiod³ano...
Pierwszy Czarodziej zignorowa³ go i zwróci³ siê do Abby: – Ilu D’Harañczyków widzia³a¶? – Trzy lata temu nadlecia³y roje szarañczy...
Wzgórza doko³a Coney Crossing by³y a¿ br±zowe. My¶lê, ¿e widzia³am wiêcej D’Harañczyków, ni¿ by³o tej szarañczy. Czarodziej Zorander mrukn±³ z niezadowoleniem. Spojrza³ na symbol, który wyrysowa³. – Panis Rahl nie zrezygnuje. Jak d³ugo jeszcze, Thomasie? Ile...
Te fizjonomie sprzed dwóch tysiêcy lat musia³y byæ odtwarzane z wielk± wierno¶ci±: zamawiaj±cy popiersie do rodzinnej serwantki oczekiwa³ zapewne od artysty wiernego...
Nie uznawano zabiegów kosmetycznych: te twarze nie s± zaiste wzorami „idea³u piêkna". Promieniuje z nich z³o¶liwa rado¶æ, ¿e tak wygl±daj± w rzeczywisto¶ci. Przed dwoma tysi±cami lat by³y czym¶ w rodzaju fotografii. Aptekarz, zadufany urzêdnik, klimakteryczna...
Tymczasem patrz±c na nich, przeczuwaæ zaczyna³, ¿e nic z tego nie bêdzie...
I inni ojcowie k³opoty miewali z synami, gdy zbyt do dziewek byli ciekawi, on takich nie mia³, choæ wola³by. Nie móg³ synów zrozumieæ. I teraz, choæ nie ¶wiêto, polecieli do ko¶ció³a, gdzie krom nich same baby. Bogdaj to licho! I tak siê z nich dziewki pod¶miechiwa³y....
Gemmel siedzia³ w g³êbokim, obitym skór± fotelu...
¦ciany ma³ego salonu zakrywa³y siêgaj±ce sufitu pó³ki z ksi±¿kami. W k±cie milcza³ gramofon Nakamichi. Przedmioty, znajduj±ce siê w pokoju, wiele mówi³y o naturze i upodobaniach mieszkaj±cego tu mê¿czyzny. Niewielki stó³, s³u¿±cy jako bar, mie¶ci³ wy³±cznie karafki...
- Niez³y plan - powiedzia³ Barrett...
Oczyma wyobra¼ni ujrza³ rozfalowan± powierzchniê p³ytkiego morza, ci±gn±c± siê do odleg³ej, zachodniej strefy l±du. Rok po roku chodzi³ na brzeg tego morza i patrzy³ w kierunku miejsca, gdzie pewnego dnia nad wodê wznios± siê tereny ¦rodkowego Zachodu. Co roku...
Kiedy ju| mogBa (po 15 latach szlabanu) odwiedzi rodzin w USA - nie pojechaBa wcale podbija Ameryki, przeciwnie: pojechaBa przerabia si na kobiet domow
Nie wyszBo. Szczerze mówic, do dzi[ s kBopoty z perfekcyjnym opanowaniem tej roli. Z drugiej podró|y do Kalifornii przywiozBa opalenizn, która zmieniBa bieg jej |ycia. Patrzcie na to jak na film: Opalona gwiazda jedzie na koncerty. Przebiera si w kasie...
W imiê Boga Mi³osiernego, Lito¶ciwego! Chwa³a Bogu, Panu ¶wiatów, Mi³osiernemu, Lito¶ciwemu, Królowi Dnia S±du...
¦ •. Oto Ciebie czcimy, Ciebie prosimy o pomoc. . , Prowad¼ nas drog± prost±, drog± tych, których obdarzy³e¶ dobrodziejstwami, nie za¶ tych, na których jeste¶ zagniewany, i nie tych, którzy b³±dz±.* Odmawiana szeptem modlitwa cichnie, zanim...
Jak pisze Georges Dreyfus (podobnie jak Thupten Jinpa, t³umacz Dalajlamy, ale w zakresie jêzyka francuskiego; te¿ ma tytu³ gesze i uczy obecnie filozofii w Williams College),...
Termin ten, który znaczy dos³ownie „prze¿ycie uczucia", nie jest jeszcze powszechnie u¿ywany w tybetañskim, a w kontek¶cie buddyjskim ma niewielkie zastosowanie. Zob.: Georges Dreyfus, „Is Compassion an Emotion? A Cross-Cultural Exploration of Menral 1....
- To ju¿ mówi³e¶...
Wiesz co, Wan? Za du¿o gadasz. Zmieszany, milcza³ przez chwilê. Nie móg³ siê obroniæ przed takim zarzutem. Nawet nie wiedzia³, dlaczego to jest zarzut. Jedyn± form± wzajemnych kontaktów, z jak± mia³ do czynienia przez wiêksz± czê¶æ swojego ¿ycia, by³a rozmowa....
Dla Billiga wyra¿enie osobistych pogl±dów lub postaw jest nie tyle wyrazem jakiego¶ uwewnêtrznionego, fundamentalnego przekonania, ile raczej stanowiskiem, którego...
Debaty publiczne wszelako s± z definicji kontrowersyjne i ludzie czêsto dysponuj± ca³ym repertuarem sprzecznych, ale jednakowo przekonuj±cych sposobów rozumienia ich. Teoretycy postaw maj± sk³onno¶æ do pomijania lub odrzucania tej zmienno¶ci lub te¿ do uznawania...
Stanêli¶my wreszcie na redzie, gdzie rozpoczê³y siê uroczysto¶ci powitalne...
Ca³y rz±d Islandii, kilkana¶cie osób, przyby³ na nasz statek, ale okaza³o siê, ¿e maj± oni tu prohibicjê, a przyjmowa³ ich nasz kapitan Borkowski. Ca³y rz±d, wszyscy ministrowie przepadli na dwa dni we wnêtrzu statku, a potem kolejno byli wynoszeni przez naszych...
Niepojête, ¿e noc by³a tak cicha, tak pe³na zapachów, a od Solinki sz³o nieszczê¶cie...
W kilka minut, które zdawa³y siê wieczno¶ci±, zbli¿yli siê do ko¶cio³a. Wbiegli za mur, gdy rozleg³ siê pierwszy krzyk. Rozdzieraj±cy, zd³awiony. I znów cisza, Tomek ¶ciska³ kurczowo rêkê pani Emilii; - Jeszcze parê kroków - szepta³a nauczycielka, Zaraz...
— S± tam nawet osobne pokoje s³u¿bowe dla robotów osobistych -T doda³ zachwycony...
— I specjalna mesa, gdzie roboty mog± dokonywaæ zabiegów konserwacyjnych, i magazynek czê¶ci zamiennych. Czy mogê wiedzieæ, od kogo wysz³o to cenne zaproszenie? — Od asystenta profesora Aabo Iitede — odpar³em bez komentarza, ciekaw reakcji Boba. — Od pana...
Naszym przeznaczeniem jest zostaæ tu, a jego - przegraæ...
W zachodnim skrzydle Yabu zatrzyma³ siê przy pokoju wartowników. Nowa zmiana warty by³a gotowa do objêcia s³u¿by. - Przeprowadzê inspekcjê. - Tak jest, panie. - Ty chod¼ ze mn±. Reszta niech czeka. Razem z wybranym samurajem zszed³ do du¿ej sieni, strze¿onej...
Czasami w dzieñ, czasem w nocy — za ka¿dym razem chcia³ przekonaæ siê, czy ujdzie mu to na sucho...
By³ synem muzyka i kelnerki — obydwoje pracowali na nocne zmiany, a Joe zbyt du¿o czasu spêdza³ samotnie. Jego opis tych samych wydarzeñ pozwala lepiej zrozumieæ, co zasz³o. *** Mam takiego kumpla, Kenny’ego, który chce byæ pilotem helikoptera. Zapyta³ mnie,...
{eby w peBni oceni wspaniaBomy[lno[ gestu naszej gospodyni, trzeba zrozumie, jak warto[ Kazachowie przywizuj do herbaty
Herbata jest dla nich wa|niejsza od jedzenia. Nie ma ceny, której by nie zapBacili za kawaBek cegieBki, bo w takiej formie jest tam dostarczana. Parzenie i picie jej jest rytualnym obrzdkiem. Ranek po burzy poprzedniego dnia i nocy byB sBoneczny, a mróz...
Otacza³y j± miniaturowe drzewka i dlatego z daleka wydawa³a siê znacznie wy¿sza; w pogodny dzieñ mo¿na by³o z jej szczytu dostrzec star± garncarniê Elspeth...
Dzi¶ pogoda by³a naprawdê paskudna. Nawet nowy kamieñ-serce jej nie zmieni³, jednak w ci±gu najbli¿szych kilku dni powinni sobie z tym problemem poradziæ. ¦piew Ognia by³ zbyt zajêty przygl±daniem siê otoczeniu, by znale¼æ czas na poskromienie magicznych burz. Jedna z...