Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
Posługując się podobnymi waka..żnikarni: w codziennej praktyce, pedagogi~nej, najczęściej nie zdajemy sobie dokładnie sprawy, jakie są istotne podstawy, w oparciu o które dokonujemy określonych ocen. Z tych właśnie powodów stawiane przez nauczycieli oceny w stosunku do wspo~mniaunych już postaw,, zdolności i postępów w nauce są mało rzetelne. Badania naukowe wykazały m. in., iż to samo wypracowanie sakolne może' byó oceniane przez jednych nauczycieli na "bardzo dobrze" lub "dobrze", przez innych na "dostatecznie"; a jeszcze innych na ,;niedostatecznie" x. Podobnymi nieobiektywnymi kryteriami oceny, które pełnią funkcję wskaźników, posługują się równie, uczniowie. Toteż nie zawsze przyznają oni rację nauczycielowi nawet wtedy, gdy postawił im oceni odpowiac~ającą poziomowi .ich osiągnięć szkolnych czy też' nieco ją zawyżając.
Warto w tym miejscu dodać, że iaiedostatecznie rzetelne lub niespr~wiedliwe ocenianie uczniów w codziennym życiu szkoły przynosi im niekiedy (a także społeczeństwu) niepowetowane szkody. Nie tylko jest źródłem wielu psychicznych załamań, których końsekWencje odczuwać może uczefi także w latach późniejszych, ale również pewnych niefortunnych dećyz ji o znaczeniu często podstawowym dla. przyszłego życia, jak wybór zawodu czy związanego z tym kierunku studiów; albo też uprzedzanie się do przedmiotu wskutek zaniżonych ocen, pomimo v~iąraźnych zdolności w tym, kierunku. "Można przytacutó bez końca = jak pisze J. Fr~ntzel -przykłady tzw. tragicznych skutków vvadliwej~ interpretacji wskaźników w praktyce pedagogicznej; gdy symptomy nerwicy są brane za przejawy złego charakteru lub złej woli; a dziecko jest karane zamiast byó leczouQ~ goły niepożądane pismo, będące skutkiem przełamanej leworęczności uznawane bywa za objaw niedbalstwa i dziecko doprowadza się do nerwicy przed nieustanne obniżanie stu ocen itp." z
Stopte~- szkodliwości stawianych "przez nauczycieli ocen w codzienne j praktyce pedągogicznej byłby znacznie mniejszy, gdyby bardziej uświadamiano tobie wskaźniki; stanowiące podstawę tych ocen i gdyby usiłowano w sposób celowy stosować coraz bardziej zobiektywizowąne wskaźniki' przy dokonywanych ocenach. Postulat taki na pewno słuszny z pedagogicznego, 3 psychologicznego punktu widzenia, nie zawsze wykonalny jest
1 d: Kv~x~ieki; Ntepowad~enic av nauce szkoinxj - pra~exyny i grodki zatadcae, ~~W1~~lagogiCZny"' 195~~ nr 2.
s J: ~rentzel, Problemy: xastoaotuut~ wskażnikóus ~o baddnfacTi ' nad wychowa-. rwiem. W.: Meto~tolopeczne problemy pedagogfcxne, op. cil., s, 118.
7 -- MeY ..:
.. .
w praktyce. N%mn~j . jeda~ak gdy idzie o badana pedagogiczni -trudno byłoby dopu§cić da pobła~fiwośc. pod tym względęm.
Pedagogika jako nauka cżyni dźi§ znaczne po~ępy z~łaszcza dzięki coraz większemu docenianiu ogólnych źałożeń metodologicznych. ' Wśród
nich poczesne miejsce zaj~.nują wskażniki, uwzgl~dniane szeroko już nie E tylko w naukach przyrodniczo-matematycznych, ale także w naukach społec2no-humanistycznych. Bez celowvego" i §wiadomego- ich uv~zgl~dnia
' nia pćdagogka wlokłaby się ciągle w rzędzie niedóstatecznie dopraeowa - pych metodo~ogicznw dyscyplin naukowych. bl~tego też zagadxlienis wskaźników w ~badarlacl pedagogicznych zasługuje na sa~zaególną uwagę. ~II.
-- Aby nalżycie docenić znaczenie wskaźników 'vv. bniach- pedago
gicznych warto przypomnieć (była o tym mowa w ~zd~iale o roli teorii ~~ w badaniach pedagogicznych), że np. postawy, zdolności i postępy w nau- " II ce wymykają się spod beżpośredniej obserwacji, jak zresztą -wiele innych
faktów i zjav~isk stanowiących podstawowy przedmiot tych badań: Są to - ', j$k sygnalizowano już -- konstrukty hipotetyczne, stworzone -przez teo
retyków celem wyjaśnienia pewnych zmiennych pozostających wn ścisłym " ze sobą.. związku: Stanowią one próbę syntezy obserwowałnych faktów
i zjawisk, ale same-,ner ss~ ol~erwowalne. To, co- pońiega bezpośredniej obserwacji nie wymaga w zasadzie wyróżnienia wskaźników. Jest ono bowiem saW o w sobie wskaźnikiem :i dlatego nie potrzebuje niczego; po czym' można by pożnać, czym ono jest w istocie rzecz. Przewagająca
jednak większość faktów .w ~dagogice wymaga od~błana się do `ich ": skreślonych wskaźników, ponieważ są one zazwyczaj konstruktanń. hipotetycznymi.
Gdyby zr~szi~, co również podkreślono już w rozdziale pcvi~conym roli teoru w pedagogice, badania pedagogiczne ogranim sil ~ wyłącznie cito fotów na poziomie zmysłowego ich ujmowania, czylf z udziału refleksji i wyobraźni, nie~uożliwy byłby żaden liczący śię w nauce postęp