Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
ejszy i dowcipny - znajdziemy u Orwella: „Wszystkie ale niektóre są równiejsze od innych". Solecyzm polega „równy", ze względu na swoje znaczenie, nie jest stop-lem językowym i logicznym, obliczonym na dema-
przymiotników może nie dopuszczać także wskaźnika in-owcipem solecystycznym powiedzenie „on jest bardzo partyjny". Dowcip ten w dużej mierze na tym polega, ne z regułami języka, ale opisuje poprawnie sytuację, ci można być mniej lub bardziej zaangażowanym w mał-polityczną.
dów celowego użycia solecyzmów dostarcza twórczość Ferdydurke.
'¦'^m
>
4S
¦y-
196
„Zrozumiałem wreszcie, o co mu [prof. Pimce] chodziło - chciał w ten sposób po prostu zakochać mnie w pensjonarce"60 - celowy błąd tego zdania polega na użyciu czasownika („zakochać się w..."), który jako tylko zwrotny nie jest przechodni, tzn. nie można kogoś zakochać tak, jak np. można go zamknąć w pokoju. Ale o to właśnie chodziło, żeby podmiotowi spontanicznego uczucia narzucić właściwość „bycia obiektem".
Zresztą „pensjonarka" w tym zdaniu niekoniecznie jest nazwą osoby, choć z pewnością chodzi też o Zutę Młodziakównę. „Pensjonarka" jest tu rzeczownikiem również abstrakcyjnym, o znaczeniu zbliżonym mniej więcej do „pensjonar-skości", o czym świadczy stylistyka kolejnych rozdziałów, a zwłaszcza zdanie, które, gdyby było interpretowane dosłownie, byłoby fałszywie i nieprzyzwoicie jednoznaczne: „Tortura - tkwić bez reszty w nowoczesnej pensjonarce"61. Ta gra między znaczeniem konkretnym a wynikającym dopiero z kontekstu znaczeniem abstrakcyjnym jest w ogóle kluczem do stylu Ferdydurke62.
Można mieć wątpliwości, w jakim stopniu solecyzmy należą do tropów, a w jakim do figur -jest to z jednej strony działanie na znaczeniach, z drugiej jednak operacja na połączeniach słów (in verbis coniunctis). Zważmy jednak, że żaden trop, nawet metafora in absentia, nie da się sprowadzić - jak tego chce teoria klasyczna - do słów pojedynczych (in verbis singulis). Jedynie potrzeba taksonomicznej przejrzystości każe nam posługiwać się podziałami bardziej ostrymi.
Solecyzm jako przypadek graniczny jest dogodnym przejściem od problematyki tropów do problematyki figur.
60 W. Gombrowicz, Ferdydurke, Kraków 1986, s. 104.
61 Op. cit., s. 129.
62 O tym szerzej: J. Ziomek, Solecyzmy w „Ferdydurke ", [w zbiorze:] Studia o tropach I, pod red. T. Dobrzyńskiej, Wrocław 1987, s. 67-77.
51)
Przed objaśnieniem elementarne wiadomości charakterystyczne właści rom retoryzacyjnym.
Najogólniej mówiąc, analityczne wyrażają stos ki (np. le pere w mianov wyrażają stosunki pater lub „ojciec" w tyce należy jednak mówić tetyczności, ponieważ nowniku, des Yaters w ślony przypadek). Język do języków syntetyczny przypadków (w łacinie s; relacji, czyli sprostać turze głębokiej. I tak np. danego przedmiotu niu pewnej czynności, po imkiem: „[pracuje] jako zastępczo narzędnika „
Ważniejsze
du na typ pozycyjny skfc Język francuski, właśnie miot od obiektu przez po my powiedzieć, że „wilk ności: „le loup mange la le loup") okazałoby się, wprawdzie powiemy, że dzie błędne, ponieważ mi tem (dopełnieniem bliżs pozycyjny w języku poi języków syntetycznych,] dzaju męskiego) jest żyw jest nieżywotny, pozostaj
Rozdział VIII FIGURY SŁÓW
osobów tworzenia i dzielenia figur przypomnieć należy zakresu klasyfikacji języków, które ze względu na pewne wości w niejednakowym stopniu poddają się procede-
istnieją języki analityczne i języki syntetyczne. Języki unki gramatyczne przez odmianę rodzajników i przyim-niiku, du pere w dopełniaczu itd.). Języki syntetyczne gramatyczne przez morfologiczne przekształcenia wyrazu (np. mianowniku, patris lub „ojca" w dopełniaczu itd.). W prak-o językach z przewagą analityczności i z przewagą syn-oba typy często się mieszają (np. niem. der Vater w mia-dopełniaczu, gdzie rodzajnik i końcówka wyrażają okre-)olski, podobnie jak grecki i łaciński, należy zasadniczo h - zasadniczo, a nie bezwzględnie, ponieważ siedem eść) nie jest w stanie wyrazić wszystkich rzeczywistych wszystkim kilkudziesięciu przypadkom istniejącym w struk-przypadek (głęboki) zwany essivus, wyrażający cechę (człowieka) polegającą na ogół na wykonaniu lub wykonywa-polsku oddajemy analitycznie przez mianownik z przy-nauczyciel", a po rosyjsku w tym wypadku używamy rabotajet uczitielem".
konsekwencje dla stylu retorycznego ma podział języków ze względni, tzn. ze względu na stopień obligatoryjności szyku, dlatego, że jest językiem analitycznym, odróżnia pod-ożenie podmiotu w stosunku do dopełnienia. Jeśli chce-e owcę", to musimy ułożyć zdanie w przepisowej kolej-brebis", ponieważ w przeciwnym razie („la brebis mange że to „owca je wilka". Po polsku tymczasem częściej ,wilk zjadł owcę", ale zdanie „owcę zjadł wilk" nie bę-inownik wskazuje, co jest podmiotem, a biernik co obiek-:ym). Nb. warto może przypomnieć, że ten liberalizm kim spowodował takie zjawisko charakterystyczne dla akim jest synkretyzm przypadków: gdy rzeczownik (ro-otny, w funkcji biernika ma formę dopełniacza; gdy zaś biernikiem. Chodzi po prostu o to, by wiedzieć, że czło-
m
•¦ii';:VLZ&':
zm
200
Natomiast ornałus in verbis coniunctis, który dzieli się na figurae verborum [figury słów] ifigurae sententiarum [figury myśli] jest tym działem retoryki, który z pożytkiem można klasyfikować.
FIGURY SŁÓW
A. Figurae per adiectionem [figury przez przyłączenie] A,. Powtórzenie tych samych słów
1. Powtórzenie w kontakcie
a. geminatio [często jest to nazwa nadrzędna dla całej grupy figur w kontakcie]
b. reduplicatio [inaczej anadiploza, czyli powtórzenie tego samego słowa na końcu jednego segmentu i na początku następnego]
c. gradatio [inaczej: klimaks]
2. Powtórzenie jako klamra
a. redditio [inaczej: prosapodosis, czyli powtórzenie na początku i na końcu tego samego segmentu]
3. Powtórzenie na odległość
a. anafora
b. epifora
c. complexio [inna nazwa: symploke, czyli połączenie anafory i epifory] A 2. Powtórzenie słów o rozluźnionej identyczności brzmienia lub znaczenia
1. Rozluźnienie identyczności brzmienia
a. annominatio [inna nazwa: paronomazja - używana zazwyczaj jako nazwa nadrzędna wszelkiej gry słów]
b. poliptoton [powtórzenie tego samego słowa w różnych formach, np. różnych przypadkach]
c. synonimia [powtórzenie słowa o tym samym znaczeniu, lecz innym brzmieniu]
2. Rozluźnienie identyczności znaczenia
a. traductio [powtórzenie słowa o niemal identycznym brzmieniu, lecz całkiem różnym znaczeniu]
b. distinctio [inna nazwa: diafora, czyli użycie tego samego słowa - raz w znaczeniu ogólnym, drugi raz z wybraną konotacją; „matka jest matką"]
c