Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.

Lady Fiona, stojąc w drzwiach, starannie przeczytała dołączony do kwiatów bilet i wykrzyknęła "Ach, jakie idealnie piękne!", posługując się przy tym charakterystycznym dla ludzi jej sfery, nieco przesadnym tonem i akcentem, i odebrała bukiet. Wtedy Billy wyjął długopis i bloczek z pokwitowaniami. Pani domu, nie mogąc poradzić sobie równocześnie z trzema przedmiotami, ruszyła w kierunku salonu, by odłożyć bukiet i zostawiła Billy'ego na kilkanaście sekund bez dozoru w niewielkim przedpokoju. Jego doskonała aparycja była istnym darem losu. Dzięki niej stanowił idealnego wykonawcę takich zadań. Sprawiał to chłopięcy wygląd, kędzierzawe, jasne włosy, niebieskie oczy i nieśmiały uśmiech. Sam skromnie przyznawał, że jest w stanie oczarować każdą londyńską panią domu w średnim wieku i wyciągnąć z niej wszelkie niezbędne informacje. Przed uważnym spojrzeniem jego błękitnych, jak u dziecka, oczu trudno było cokolwiek ukryć. Jeszcze zanim nacisnął dzwonek, przez całą minutę lustrował dokładnie wzrokiem drzwi wejściowe i ich futrynę, oraz przylegające do nich fragmenty ścian korytarza. Szukał małego, nie większego niż orzech brzęczyka, albo czarnego guzika, czy przełącznika, przy pomocy którego można było taki brzęczyk włączyć. Dopiero stwierdziwszy z zadowoleniem, że nic takiego przy drzwiach nie ma, nacisnął dzwonek. Teraz, gdy pozostawiono go samego w przedpokoju, powtórzył poprzednie czynności, szukając brzęczyka lub przełącznika na wewnętrznej futrynie i sąsiednich powierzchniach ścian. Ale i tu ich nie było. Zanim pani domu wróciła, żeby podpisać pokwitowanie, Billy wiedział już, że drzwi zabezpiecza wmontowany w boczną krawędź zamek i stwierdził z radością że jest to zamek typu Chubb, nie zaś typu Bramah, który ma opinię konstrukcji niepokonanej dotąd przez najlepszych włamywaczy. Lady Fiona wzięła od niego bloczek oraz długopis i próbowała potwierdzić odbiór kwiatów. Nie mogło jej się to jednak w żadnym razie udać. Z długopisu dawno usunięto cały zapas tuszu i starannie wytarto najdrobniejsze jego resztki, sprawdzając wielokrotnie, że nie pozostawia śladów na czystej kartce papieru. Billy zaczął gorączkowo przepraszać. Lady Fiona oznajmiła, że nie ma to żadnego znaczenia, bo z pewnością ma inny długopis w torebce, po czym ponownie wróciła w głąb mieszkania, przechodząc przez drzwi prowadzące do salonu. Billy tymczasem znalazł wreszcie to, czego szukał. Drzwi wejściowe były jednak rzeczywiście podłączone do systemu alarmowego. Z bocznej, wewnętrznej krawędzi otwartych drzwi, wysoko, po stronie zawiasów, wystawał małeńki stycznik. Dokładnie naprzeciw niego, wmontowane było we framugę niewielkie gniazdko stykowe. Billy wiedział, że musi się w nim mieścić mikroprzełącznik firmy Pye

Tematy

  • ZgĹ‚Ä™bianie indiaĹ„skiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego gĹ‚owa.
  • - Oddaj mu, a będziesz odtąd wędrować w cieniu strachu aż po kres twego życia - a nawet i później! Tak jak teraz my dwaj musimy krążyć tutaj z powodu tego Przekleństwa! Puzderko i...
  • A skd|e to si bierze? Gdy nauczyciel mówi o rzeczach bBahych, wprost pospolitych, powiedzmy nawet szorstko: tych ze [mietnika, pojtny uczeD sBucha najgorliwiej, wie, |e wówczas co[ zaczyna si, rodz si same z siebie sBowa mBode jak nowe dzieci
  • #Czy zjawisko nawiedzenia z kosmosu dosięga dziedzin, jakich nawet nie podejrzewamy?# Zjawisko kontaktu dociera do waszego świata z wielu, wielu stron...
  • Ten nierozważny młodzieniec, skuszony płonną nadzieją osiągnięcia wyższej władzy, nawiązał stosunki z magami, tłumaczami snów, nawet z nekromantami?? - stosunki...
  • Z tego zakBopotania i pitrzcych si przeszkód nawet przestaB mnie interesowa krajobraz widziany z okna wagonu, a przecie| wjechali[my w krain sBoDca, bujnej zieleni, sadów i winnic z urodzajów sByncych
  • Informacja kończyła się prośbą do rodziny o zezwolenie na pogrzeb jej szczątków na planecie, by "nawet tak słaba i nieudana córka Wspanialej Rasy mogła spoczywać na ziemi, która...
  • Pomimo że kodeksy czy metody postępowania proponowane osobom z określonym piętnem będą się między sobą różnić, istnieją pewne argumenty, nawet najbardziej sprzeczne, co do...
  • Nawet teraz nie rzucili papierosów, a byli i tacy, którzy w tych ostatnich minutach wydarzenia jeszcze chcieli uspokoić się nikotyną, szukali po kieszeniach zapałek i...
  • Z kolei większość obszaru Grenlandii znajduje się pod lodową czapą i nawet okolice dwóch najbardziej odpowiednich do życia fiordów ledwie nadawały się do produkcji żywności...
  • Nie zamierzał zostać tym następcą, nie zamierzał nawet spojrzeć na Pierścień po próbie, ale nic nie stało na przeszkodzie, by klejnot uważał inaczej...