Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
Doniosłą rolę przy popieraniu sztuki iluminatorskiej odegrali związani z dworem biskupi-bibliofile: E. *Ciołek i P. *Tomicki; sprowadzane przez nich z zagranicy renesan-
933
934
ILUMINATORSTWO
sowę druki przyśpieszyły przełojn stylowy w I. krakowskim. "W mieście działały w tym okresie liczne warsztaty ilu-minatorskie: *Bartłojnieja z Biecza, J. *Żernickiego, Jerzego, Piotra, Macieja Ryczyńskiego, Stefana, Kwiryna oraz iluminatorów uniwersyteckich: *Walentego z Pilzna, *J. Jeżowskiego. Późnogotyckie I. krakowskie (Pontyfikat Fryderyka Jagiellończyka z 1493, Mszał krakowski z Biblioteki Kapitulnej w Gnieźnie, Ms. 145, rpsy i inkunabuły iluminowane Biblioteki Jagiellońskiej, produkcja pracowni Graduah Jana Olbrachta) cechuje m. in. obfite posługiwanie się wzorami graficznymi, zwłaszcza Mistrza E. S. i Schongauera, oraz trawestacja malarska wątków literackich w duchu średniowiecznej symboliki typologicznej i moralnej. Realistyczna problematyka sztuki epoki przełomu znajduje swe odbicie, nie bez udziału satyry, a zarazem z piętnem indywidualności samego artysty, w dziełach pochodzących z pracowni *Kodeksu Behema (ok. 1505, Bibl. Jagiellońska, Ms. 16) stanowiącego pomnik kultury mieszczańskiej. *Pontyfikał Erazma Ciołka (ok. 1510) związany jest zarówno z warsztatem Kodeksu Behema, jak i pracowniami wawelskimi. W rpsie tym pojawiła się po raz pierwszy na wielką skalę renesansowa ornamentyka o genezie wł., która odtąd coraz konsekwentniej opanowywała I. krakowskie (*Mszał Erazma Ciołka, grupa Collectarium wawelskiego nr 57, produkcja pracowni augustiańskich i bernardyńskich) oraz flamandzki typ bordiur kwiatowych, również przyjmujący się w Krakowie. Oprócz pracowni o europejskim poziomie działały i inne, o charakterze prowincjonalnym, najczęściej klasztorne. Jedne i drugie korzystały obficie z wzorów graficznych, zwłaszcza A. *Diirera i jego kręgu. Z klasztoru w Mogile posiadającego starą tradycję w zakresie produkcji ksiąg iluminowanych (m- in. Kronika mo-gilska — Bibl. Czartoryskich, M. 3061 — z cyklem satyrycznych podobizn opatów) wyszedł S. *Sapio-strzelnik, malarz i ilujninator zatrudniony przez dwór (*Modlitewnik Zygmunta I i ^Modlitewnik Bony) i przez dostojników świeckich i kościelnych (Szydłowieckich, Gasztołda, *Tomickiego). Obfita produkcja jego pracowni, wprowadzająca w pełni renesansową ornamentykę i portret (Liber Geneseos Szydłowieckich), odznaczająca się efektownym kolorytem i zmysłem dekoracyjności, nadawała ton I. krakowskiemu w 1. 1520-1540. Znacznie bardziej prowincjonalny charakter posiadała renesansowa produkcja pracowni klasztornych (wielkie antyfonarze i graduały), w której wyróżniają się prace bernardyna Józefa z Tyśjniennicy, augustiańskiego Monogramisty AP (wpływy włoskie) i jniniaturzystów dominikańskich (Gra-duał Wiktoryna) naśladujących styl pracowni Sajnostrzel-nika. Znaczne trudności nastręcza lokalizacja pracowni krakowskich, z których wyszły dwa cykle miniatur o tematyce pasyjnej, związane z tekstem tzw. Rozmyślań dominikańskich (Bibl. klasztoru karmelitanek bosych
w Krakowie, nr 287). Pierwszy cykl (33 sceny) powstały w 1.1516—1525, inspirowany w dużej mierze przez grafikę A. Diirera, wykazuje pokrewieństwo formalne z dekoracją Mszału Ciołka. Cykl drugi (84 sceny) reprezentuje „rysunkowy" styl zbliżony swym charakterem do dekoracji Collectarium wawelskiego nr 57 Graduału Anny Grabowskiej (klasztor norbertanek w Krakowie, 1.1526-1527; skryptor: dominikanin, brat *Wiktoryn). Miniatury drugiego cyklu (1525-1530) cechuje nader swoista, naiwna dramatyczność i brutalność wyrazu. 1. wielkopolskie wyodrębniało się w pocz. XIV w. Główne ośrodki produkcji stanowią Gniezno i Poznań, których obecne zasoby w niewielkim tylko stopniu pozwalają odtworzyć rzeczywisty rozwój malarstwa miniaturowego tego regionu. Ożywione kontakty łączące w XIV w. Gniezno z Wrocławiem głównie w dziedzinie liturgii sprzyjały również związkom artystycznym. Dekoracja rpsów wielkopolskich z w. XIV naśladuje głównie śląską ornamentykę filigranową, w znacznie jednak uproszczonej i zredukowanej forjnie. Jest to pod względem techniki kaligrafia piórkowa, a nie malarstwo w pełnym znaczeniu. Charakterystyczny dla tego stylu jest m. in. Mszał nr 169 z Gniezna z lawowanym rysunkiem sceny Ukrzyżowania, wykonany na przeł. w. XIV i XV. W pierwszym dwudziestoleciu w. XV działała indywidualna pracownia miniatorska wykonująca dekorację w mszale kanonika gnieźn. Mikołaja Słupka ok. 1410 (Gniezno, Biblioteka Kapitulna 169) oraz w graduale klarysek gnieźnieńskich z 1418 (Gniezno, Biblioteka Kapitulna 170). Miniatury tego warsztatu, stanowiące swoiste przetworzenie „pięknego stylu" I. czeskiego, nacechowane są realizmem. W XV w. z produkcją lokalną zwycięsko rywalizuje I. krakowskie. Z pracowni Biblii Hutterów pochodzi ¦wykonany ok. 1415 mszał z fundacji Wojciecha Jastrzębca (Gniezno, Biblioteka Kapitulna 194), z 1. 1471-1484 mszał fundowany przez Andrzeja Boryszewskiego wykonany w pracowni krakowskiej *Pontyfikału Strzempińskiego (Gniezno, Biblioteka Kapitulna 146). Z fundacji Jana Olbrachta pochodzi Mszał nr 194 wykonany w słynnej pracowni wawelskiej, którego liturgia wskazuje na bezpośrednie przeznaczenie dla katedry gnieźnieńskiej. Również zamierzoną od początku dla Gniezna fundacją jest wielotomowy Antyfonarz Klemensa z Piotrkowa, pisany w 1.1505-1506 przez katedralisa Abrahama, iluminowany przez wieloosobowy zespół miniaturzystów krakowskich. Dziełem produkcji lokalnej jest natomiast Graduałni 195-196, ufundowany dla katedry gnieźnieńskiej przez bpa Macieja *Drzewickiego, ukończony staraniem arcbpa Andrzeja Krzyckiego w 1536. W jego ornamentach występują wyobrażenia fundatorów i katedry. Dla środowiska poznańskiego nie można jeszcze wykreślić wyraźnych granic i dróg rozwojowych, gdyż badania tego problemu zostały
935
936
ILUMINATORSTWO
dopiero zapoczątkowane Musiał tu jednak istnieć dosyć silny ośrodek sztuki miniatorskiej, na co wskazują wymienione archiwalnie imiona miniaturzystów z w. XV-XVI