Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
Państwowy monopol środków zorganizowanego przymusu jest niezbędny aby chronić pokój pomiędzy obywatelami oraz całą wspólnotę polityczną wobec zewnętrznych zagrożeń. Argumenty Hobbesa są dla nas istotne również dla tego, ponieważ poddają w wątpliwość upraszczające przeciwstawienia przymusu i legitymizacji. Skoro zadaniem państwa jest ochrona obywateli, to stosowanie przymusu nie musi być interpretowane jako praktyka sama w sobie nieuprawniona lub jako dowód kryzysu legitymizacji. Przeciwnie, trwała niezdolność do zapewnienia bezpieczeństwa będzie podkopywać wiarę w określony system rządów. W niektórych wypadkach stosowanie środków przymusu wobec obywateli może dele-gitymizować władzę polityczną w tym samym stopniu, co powstrzymywanie się od jej użycia lub nieskuteczne jej użycie - w innych.
Chociaż zagrożenie użyciem przymusu - lub stosowanie przymusu - stanowi konieczny warunek podtrzymywania porządku społecznego, a więc także legitymizacji państwa - nie jest to warunek wystarczający. W każdym społeczeństwie jedną z podstawowych przyczyn konfliktów jest niezadowolenie części obywateli z niektórych reguł podziału władzy (reguł własności, podziału pracy, praw obywatelskich, rozdziału stanowisk publicznych itp.). Próby tłumienia tego typu sprzeciwów siłą - z pominięciem środków politycznych - mogą osłabić legitymizację państwa, zamiast ją wzmacniać. Tak więc, relacje pomiędzy przymusem a legitymizacją są złożone i niejednoznaczne. (...)
Sprawa jest znacznie prostsza, jeżeli w grę wchodzi obrona przeciwko zewnętrznym zagrożeniom. Nic bardziej nie podważa autorytetu rządu jak klęska militarna lub przekonanie obywateli, że na skutek niekompetencji lub niewystarczających nakładów materialnych zagrożone jest bezpieczeństwo kraju.
Kraje różnią się ze względu na swe geopolityczne położenie i rozmiary zasobów, które mogą być przeznaczone na obronę. Chociaż słabość militarną mogą równoważyć przymierza i instytucje zbiorowego bezpieczeństwa, jednak w wypadku zaangażowania wielkich mocarstw prowadzi to do ograniczenia narodowej autonomii.
Legitymizacja władzy 297
Niebezpieczeństwo ograniczenia autonomii w rezultacie braku kontroli nad środowiskiem zewnętrznym w jeszcze większym stopniu odnosi się do ekonomicznej sytuacji narodów. Oczekiwania ze strony obywateli, ze państwo będzie gwarantować warunki zaspokajania ich materialnych potrzeb jest tak powszechne we współczesnym świecie, jak oczekiwania gwarancji bezpieczeństwa. Poszerzenie odpowiedzialności państwa w tym kierunku rozpoczęło się w XIX wieku wraz z rozwojem politycznego znaczenia klas niższych. Zaczęło zyskiwać na popularności przekonanie, że państwo powinno chronić obywateli przed niszczącymi wpływami wolnokonkurencyjnego kapitalizmu; powinno także zapewniać to, czego wolny rynek zapewnić nie może. Na państwie spoczęła ogólna odpowiedzialność za stan gospodarki; w połowie tego wieku stał się powszechny pogląd, że państwo powinno dbać o stały wzrost dobrobytu i że stanowi to podstawowy miernik oceny każdego rządu.
Zdolność do zaspokajania materialnych potrzeb ludności wyznacza zasadniczą różnicę pomiędzy krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się. Industrializacja jest procesem, któremu towarzyszą duże nierówności i zaburzenia struktur społecznych, szczególnie dotkliwe ze względu na sposób, w jaki niektóre kraje rozwijające się włączone zostały do międzynarodowego podziału pracy. Wprawdzie każde państwo uzależnione jest od koniunktury gospodarki światowej, ale stopień i charakter tego uzależnienia jest różny. Kraje rozwinięte posiadają struktury gospodarcze w wystarczającym stopniu zróżnicowane i samowystarczalne, które zapewniają skuteczną ochronę obywateli przed najbardziej niepożądanymi skutkami oddziaływań międzynarodowego rynku. Nie jest to możliwe w wypadku wielu ekonomicznie "uzależnionych" krajów rozwijających się. Chociaż obwinianie niesprzyjających warunków zewnętrznych za niepowodzenia rządu jest bardzo wygodnym wybiegiem, to jednak bariery, które wynikają z "późnej" industrializacji, są w zasadzie nie do uniknięcia [Wilber, 1984; Szentes, 1983].
Sukcesy państw rozwiniętych w zapewnianiu bezpieczeństwa i dobrobytu podstawowym grupom ludności wywołały w krajach rozwijających się podobne oczekiwania. Nie bierze się pod uwagę długiej historii, która poprzedzała powstanie stabilnych i sprawnych struktur państwowych Zachodniej Europy. Nie bierze się też pod uwagę dramatycznych konfliktów społecznych, których efektem było rozszerzenie korzyści wynikających z istnienia państwa na wszystkie grupy społeczne. Bardzo często bagatelizowana jest siła międzynarodowych zależności, będących kajdanami krajów słabszych ekonomicznie i militarnie. Istotą problemów legitymizacyjnych tych państw jest sprzeczność pomiędzy potęgą środków władzy i przymusu, którymi dysponują a zdolnościami zaspokajania potrzeb społecznych, które stanowią jedyną rację legitymizującą istnienie tych środków.
POPARCIE JAKO FORMA LEGITYMIZACJI WŁADZY
Wspomnieliśmy już o tym, że poparcie wyrażone przez podporządkowanego legitymizuje władzę, która jest nad nim sprawowana. Zachowania podporządkowanego rozpoznawane są w wymiarze symbolicznym i normatywnym jako przyzwolenie na władcze podporządkowanie, a przez to także jako aprobata reguł władzy. Legitymizacja wynika z publicznego potwierdzenia zarówno prerogatyw władczych, jak i powinności wynikających z nich dla podporządkowanego. Legitymizacja stosunków władczych poprzez wyrażenie przyzwolenia jest potrzebna rządowi bez względu na to, jak solidne są procedury, na których oparta jest jego władza.
We współczesnych systemach politycznych wyróżnić możemy dwa rodzaje poparcia: w ramach procesu wyborczego i poparcie typu mobilizacyjnego