Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
im jest bliższa mniej lub bardziej usystematyzowanym wyobrażeniom potocznym, tym mniejsze jest w niej odczucie potrzeby takiej teorii ogólnej. W miarę jednak podnoszenia się wymagań metodologicznych i w miarę narastania różnych teorii średniego zasięgu potrzeba teorii ogólnej staje się wyraźnie j sza.
Teoria taka musi wychodzić z pewnych założeń ontolo-gicznych, dotyczących "natury" badanej rzeczywistości społecznej. Z tych założeń wyprowadza się ogólne dyrektywy metodologiczne, a z nich szczegółowe techniki badań z jednej strony, a z drugiej - aparat pojęciowy służący do opisu i interpretacji badanej rzeczywistości. Taką teorią ogólną były marksizm, socjologizm, behawioryzm itp. taką teorią chce być teoria systemów społecznych. W socjologii polskiej taką jednolitą teorię stworzył Florian Zna-niecki, przyjmując, że rzeczywistość społeczna jest rzeczywistością kulturalną tworzoną przez świadomą działalność ludzi. Podstawowym elementem tej rzeczywistości, według Znanieckiego, są czynności społeczne, które składają się na kompleksy nazwane społecznymi stosunkami. Z kolei stosunki społeczne składają się na role społeczne jako podstawowe elementy składowe osobowości człowieka. Kompleksy ról natomiast tworzą grupy społeczne. Ze swojej filozoficznej koncepcji rzeczywistości społecznej Zna-niecki wyprowadzał także podstawową dyrektywę metodologiczną "współczynnika humanistycznego'" i techniki badawcze uważał za szczególną analizę dokumentów osobistych. Teoria ta, bynajmniej nie akceptowana w całości przez wszystkich socjologów, ciągle jeszcze wywiera swój urok na niektórych z nich.
Najwięcej szans przyjęcia się jako teoria ogólna ma marksizm. Jednakże w swojej długiej historii, aż nadto był on zaangażowany w walki polityczne i społeczne, podczas
744
gdy rozwijanie ogólnej teorii było w nim zaniedbane, a w okresie stalinowskim wręcz zahamowane. Stąd marksiści nie starali się interpretować w kategoriach swojej teorii zjawisk i procesów zachodzących w mikrostrukturach, zjawisk kształtowania się osobowości, psychologu społecznej, współczesnej cywilizacji technicznej, społecznych następstw rewolucji naukowej itp. Wchodząc na drogę szeroko rozwiniętych badań empirycznych marksiści polscy otwierają chyba nowy i dość rewolucyjny rozdział w rozwoju marksizmu, podobnie jak marksiści w innych krajach, w których ustrój jest ukształtowany przez idee marksizmu, gdzie zatem badania empiryczne będą zarazem badaniem praktycznego funkcjonowania tych idei. Taki test empiryczny nie może pozostawać bez wpływu na dalszy rozwój marksizmu jako teorii społecznej i jako doktryny ideologicznej.
W socjologii polskiej doniosłość rozwijania jednolitej teorii socjologicznej, pozwalającej na interpretację nowej rzeczywistości społecznej, jest odczuwana wyraźnie, chociaż dotychczas nie podejmowano jeszcze z różnych przyczyn próby jej skonstruowania. Nie mniej powoli narastają częściowe elementy takiej teorii socjologicznej społeczeństwa industrialnego o gospodarce uspołecznionej i centralnie planowanej, z jego specyficznymi zróżnicowaniami społecznymi i charakterystycznym układem instytucji.
Nie można jednak lekceważyć przemożnego wpływu narodowej tradycji; podobnie jak we wszystkich krajach, nie tylko Trzeciego Świata, staje się ona potężnym czynnikiem kształtującym ludzkie sposoby myślenia i działania. Wrażliwość na te wartości kulturalne, które pozwoliły przetrwać w XIX wieku narodowi pozbawionemu państwa i które były ośrodkiem sił mobilizujących w okresie wojny i okupacji, jest ciągle silna w socjologii polskiej, i to nie tylko wśród starszego pokolenia. Socjologowie pozostający pod jej wpływem rozumieją, że wkład socjologii polskiej
745
do socjologii światowej może wyniknąć tylko z teoretycznego opracowania własnych doświadczeń historycznych, a nie z naśladownictwa nawet najbardziej interesujących doświadczeń opracowanych w innych krajach i uogólniających doświadczenia innych krajów. Słowem, polska szkoła narodowa może wnieść wtedy oryginalny wkład do socjologii światowej, jeżeli stworzy teorię własnych doświadczeń historycznych, jeżeli da teoretyczne opracowanie istotnych spraw, którymi żyje współczesne społeczeństwo polskie. Świadomość tej szansy i tego zadania staje się coraz powszechniejsza wśród socjologów w Polsce