Zgłębianie indiańskiej duszy jest jak nurkowanie w kowadle – najczęściej boli od tego głowa.
Inne źródła siły - to już bezpośrednie posunięcia negocjacyjne, takie
jak: okazywanie dużej pewności siebie, sygnalizowanie możliwości zerwania
rozmów ("W takich okolicznościach i przy takich warunkach nie będziemy
negocjować" - tego rodzaju posunięcie jest jednak ryzykowne!), działania
manipulacyjne i ingracjacyjne. Można, gdy nie mamy obiektywnych przesłanek
do budowania siły, odwołać się do blefu. Jednak nadużywanie tych chwytów
wcześniej czy później zostanie odkryte, a nieszczerość ukarana. Zaufanie
raz utracone może kosztować więcej niż chwilowa korzyść z pojedynczej
transakcji.
8.2.
Aspiracje
Aspiracje odpowiadają czynnikowi motywacji. Im wyżej dążysz, tym dalej
zajdziesz, o ile - oczywiście - dopisze Ci zdrowie. Jeżeli masz dużo do
zaoferowania, możesz dużo żądać. Wysokie aspiracje pozwalają osiągnąć
najkorzystniejsze kontrakty, niskie - łączą się z aprobatą gorszych
rezultatów. Motywacja nie odnosi się wyłącznie do zysku materialnego. Można
zwracać uwagę na zupełnie inne strony, nawet w trakcie negocjowania o
wysokości zarobków. Ludziom z reguły zależy na:
- osiąganiu sukcesów, awansie,
- uznaniu, szacunku, aprobacie dla ich pracy i dla nich,
- nowoczesności, świadomości postępowego charakteru obowiązków,
- przyjemności z wykonywania czynności służbowych ("lubienie"),
- szansie rozwoju własnej osobowości, indywidualności,
- świadomości odpowiedzialności, pewnego zakresu kompetencji.
Zwiększenie szansy na osiągnięcie któregoś z powyższych czynników jest
nagradzające i zachęca do identyfikacji z firmą, przedsiębiorstwem,
sklepem. Natomiast czynniki zniechęcające są nieco inne. Badania wykazują,
że niezadowolenie pojawia się przede wszystkim w kontekście płac,
bezpieczeństwa pracy, warunków pracy, usług socjalnych, systemu kontroli
oraz konfliktów między pracownikami. Najczęstszym powodem ostrych protestów
są oczywiście niskie płace, będące źródłem wielu (jeśli nie wszystkich)
innych skarg.
Innym czynnikiem motywującym, o którym wspominaliśmy już wcześniej, jest
naturalna tendencja ludzi do "zachowania twarzy".
Doprowadzając do kontraktu zagrażającego drugiej stronie, starajmy się
ułatwić jej działania, uchylmy furtkę drobnego ustępstwa, dającego choćby
drobny pozór, rację zawarcia umowy.
"Kopanie leżącego" jest taktyką niedopuszczalną w każdych warunkach.
Nawet największe aspiracje własne nie powinny prowadzić do lekceważenia
drugiej strony, jej interesów i honoru.
8.3.
Zdolności
Według P. Honeya (Honey, Improve your people skills, London 1988.)
najważniejszymi zaletami dobrego negocjatora są następujące umiejętności:
- Koncentracja na interesach, a nie na poszczególnych ofertach,
pozycjach. Oferty to decyzje, interesy to przesłanki podejmowania decyzji,
realne zadania i problemy. Przykładowo: człowiek nie potrzebuje samochodu,
lecz pragnie realizacji jednego z wielu celów, których osiągnięcie samochód
umożliwia, a celami tymi mogą być: szybsze przemieszczanie się, transport,
zdobycie szacunku i podziwu otoczenia, zaspokojenie miłości własnej itp. To
są prawdziwe przesłanki działania. Dobry negocjator patrzy daleko.
- Wnikliwe badanie propozycji, a nie odrzucanie ich przez stwarzanie
kontrpropozycji. Strategia kontrpropozycji jest charakterystyczna dla
słabych negocjatorów.
- Atakowanie problemu, a nie osoby, co polega na powstrzymywaniu się od
kontrataku w wypadku prowokacji. Mało zdolni negocjatorzy dość łatwo
wikłają się w wymianę ciosów, doprowadzając do absurdalnej przepychanki
"kto jest lepszy", działając więc na poziomie zagrożonych "Dzieci" (por.
par. 5.4.). Zdolny negocjator jest rzeczowy, prowadzi rozmowy z pozycji
"Dorosłego", kontrolującego emocje i rozwiązującego problem. Jest to ważne
również w negocjacjach małżeńskich. Drobne rozmowy o spędzaniu wolnych
wieczorów mogą być początkiem wielkiej awantury, gdy w obojgu uruchomi się
"Dziecko".
- Trzymanie się faktów i unikanie przesady. Źli negocjatorzy mają
tendencję do przesadzania, co przejawia się w mówieniu o swych ofertach w
sposób nadmiernie pozytywny, np.: "Po prostu najlepsza z możliwych...",
"Bardzo wspaniałomyślna..." itp. Równocześnie o ofertach drugiej strony
wyrażają się nazbyt krytycznie, np.: "Zupełnie nie do przyjęcia...",
"Śmieszne...", "To bezczelność żądać takiej ceny!" itp. Owe ostre,
krytyczne oceny nie pojawiają się w wypowiedziach negocjatorów
doświadczonych, gdyż mają one prowokacyjny charakter, irytują przeciwnika i
psują nastrój. Ważne jest utrzymanie właściwej temperatury rozmów.
- Konstruktywne wyrażanie niezgody. Odmowa jest nieraz konieczna, nie
można się bowiem zgadzać na wszystko; trzeba jednak pamiętać. że jest ona -
o czym już wspominaliśmy - ostrym posunięciem negocjacyjnym. Nieudolni
negocjatorzy zaczynają od wyrażenia niezgody, a potem, gdy obrażony
przeciwnik przestaje słuchać, przystępują do argumentacji, uzasadnienia
swojego stanowiska. Zdolny negocjator postępuje odwrotnie - najpierw
uzasadnia swoje stanowisko, a potem je przedstawia. W rozdziale o
komunikacji pisaliśmy, jak bardzo delikatnie należy wyrażać niezgodę, by
była dobrze przyjęta. Kultura i łagodność bardzo w tym pomagają.
- Otwarte mówienie o ideach i uczuciach. Umiejętność ta polega przede
wszystkim na tym, by trafnie określić zakres ujawniania swych pomysłów i
odczuć. Mniej zdolni negocjatorzy uważają, że wszelkie ujawnianie jest
naiwnością, wskutek czego są zamknięci i sztywni. Zdolni negocjatorzy
zachowują się znacznie swobodniej, są otwarci wszędzie tam, gdzie jest to
nieszkodliwe.
- Zadawanie pytań - źli negocjatorzy zadają dwukrotnie mniej pytań niż
dobrzy. Wynika to z nieuzasadnionego przeświadczenia, iż posiadają wiedzę,
której nie muszą sprawdzać. Tymczasem właśnie jak najwięcej należy pytać,
prosić o wyjaśnienia, rozwinięcia i uzasadnienia. Pytania są mostem
budującym łączność i głównym mechanizmem sprzężenia zwrotnego, które zawsze
sprzyja porozumieniu.
- Podsumowywanie, czyli zbieranie myśli i danych w celu określenia
stopnia uzyskanych korzyści